I zaklakał "nevelmole"
Izabela Zagdan, www.kultura.poznan.pl
Czy można za pośrednictwem sztuki pełnej gotyku, pajęczyn i brzmień jak z balu u Draculi zakląć w widzach... radość, energię i wolę życia? Malina Prześluga wraz z ekipą Teatru Animacji udowadniają, że owszem, można.
Świat od dawna narzuca nam najprostsze i najszybsze skojarzenia, wiedzą o tym dorośli i dzieci, ptaszyska i mięczaki - wszystkie głowy podpowiadają na początku zawsze te stereotypowe tropy i rozwiązania. Widzimy duże, ciemne i przerażające stworzenie? Lepiej się schować, tak na wszelki wypadek, bo licho jedno wie, co to draństwo nam przyniesie.
Tak jest właśnie w przypadku p...
Sztuka wieszczenia dobrego życia. Znakomita premiera w Teatrze Animacji
Mike Urbaniak
Jedną z najcudowniejszych rzeczy w teatrze jest to, że znakomite dramaty, włącznie z tymi napisanymi dwa i pół tysiąca lat temu, są nieustannie aktualne dzięki nowym czasom, okolicznościom, interpretacjom.
To powoduje, że, dajmy na to, antyczne przecież „Bachantki" Eurypidesa, są dzisiaj wystawiane i interpretowane jako na przykład sztuka o opresji patriarchatu i sile kobiet. Tak też jest ze znacznie młodszymi, bardzo współczesnymi dramatami, które z racji coraz szybciej zmieniającego się świata, zaczynają nam nagle opowiadać o czymś, czego autor czy autorka zupełnie nie mieli na myśli.
S...
Prócz chwili, w której wzięła, nic nie wzięła
Jagoda Masłowska, Dziennik Teatralny
„Kluk" to pierwsza premiera Teatru Animacji, która odbyła się po pandemii. Spektakl w reżyserii Artura Romańskiego z tekstem Maliny Prześlugi premierowo wystawiony został 29 maja 2021 roku w ramach Sceny Inicjatyw Aktorskich.
Kara Boska Czarny Kruk to jeden z przedstawicieli rodziny kruków, które z dziada pradziada zwiastują śmierć i grób. Młody kruk jednak zupełnie nie odnajduje się w swojej roli, a oczekiwania, którym próbuje sprostać są niezwykle wygórowane – jego ojciec to przecież słynna Czarna Wdowa. Musi zmierzyć się z nieprzystawaniem i łatką czarnej owcy w rodzinie czarnych kruków...
Śmielć i glób
Piotr Dobrowolski, teatralny.pl
Kara Boska to młody kruk pochodzący z zacnego ptasiego rodu doręczycieli złej wróżby. Jego przeznaczeniem jest zwiastowanie żyjącym kresu ich egzystencji, a zatem zapowiadanie tego, co oczywiste – „śmierci i grobu”. Po śmierci ojca młodzieńca wychowuje wuj, który stara się przysposobić bratanka do czekających go zadań. W motywacyjnych monologach wspomina dokonania wspólnych przodków, wśród których było wiele znamienitych kruków. Pradziadek, Nocna Mara, zwiastował marny koniec czterem wybitnym osobistościom ze świata sztuki i polityki. Dziadek, Krew i Kurz, stukał dziobem w okno Edgara Allan...
O głosce co wiele zmieniała
Andrzej Lis, www.e-teatr.pl
"Kluk" Maliny Prześlugi w reż. Artura Romańskiego w Teatrze Animacji w Poznaniu. Pisze Andrzej Lis, członek Komisji Artystycznej 27. Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.
U Maliny Prześlugi przed głoską było słowo. Przed ośmioma laty autorka napisała Chodź na słówko. W tamtej sztuce bohaterami były słówka wymyślone przez dziewczynkę, która nie potrafiła jeszcze poprawnie wymawiać wszystkich głosek. I tak bardzo sympatyczna Kula była „źle” wypowiedzianą Kurą, a niejaki Toperz był po prostu skrótem od wyrazu nietoperz. Słówka bardzo cierpiały z powodu swojego ...
Kluk
Rafał Turowski
„Kluk" Maliny Prześlugi w reż. Artura Romańskiego w Teatrze Animacji w Poznaniu. Pisze Rafał Turowski na stronie rafalturow.ski.Mamy oto młodego Kruka, którego i wychowuje i wtajemnicza w najważniejsze krucze zadanie jego wuj. A kruk – jak to kruk – ma zwiastować śmierć. Niestety, pierwsza próba zwiastowania rychłego końca Ślimakowi kończy się nieledwie katastrofą. Także dlatego, że nasz bohater nie wymawia „r”… Cóż – żeby za wiele nie zdradzać – Ślimak z Klukiem się zaprzyjaźnią, ale nastąpi coś jeszcze, bo to wcale nie koniec zdumiewających niespodzianek.Kluk jest spektaklem słodkim, zaba...