Ulf i Balon
Zdjęcie ze spektaklu

Ulf i Balon

ŻARNECKA/JASZCZAK

Twórcy

Scenografia: Aleksandra Starzyńska
Kostiumy: Adam Królikowski
Muzyka: Urszula Chrzanowska
Teksty piosenek: Magda Żarnecka
Reżyseria światła: Monika Sidor

Obsada

Data premiery

01.01.1970

Czas trwania

55 min.

Rekomendowany wiek widzów

Od 6 lat
Ikona określająca kategorię wiekową: dziecidzieci

Bilet normalny – 37 zł
Bilet ulgowy – 35 zł
Bilet grupowy – 32 zł

Są na świecie różne rodziny. Są na świecie różni chłopcy. Ale Ulf jest naprawdę… Wyjątkowy. To dobrze, kiedy rodzice chcą chronić swoje dzieci. Pomagać im. Ale czasem dzieci, którym wszystko wolno, odlatują. Nic nie trzyma ich na ziemi i stają się lekkie jak piórko. Powoli zaczynają się unosić w górę, w górę i w górę… Aż…
fot. Jakub Wittchen

Ulf nigdy nie musi niczego robić sam, bo we wszystkim wyręczają go rodzice. “Król” nie ma żadnych obowiązków, nie zna odpowiedzialności, a co gorsza - granic. Chłopiec staje się coraz bardziej leniwy i zarozumiały. Ulf do tego stopnia nie ma nic na głowie i tak mu „lekko”, że z dnia na dzień zaczyna się unosić coraz wyżej i wyżej, aż pewnego dnia zupełnie odlatuje. Towarzyszem jego podróży jest odnaleziony przez chłopca Balon.

Razem, choć początkowo niechętnie, rozpoczynają niezwykłą podniebną przygodę, podczas której bohater będzie miał szansę dowiedzieć się, kim naprawdę jest. Jak odmieni go spotkanie Poli, której jest z kolei zbyt „ciężko” i która ma za dużo na głowie?

 Choć głowa Poli wcale nie jest większa od głów innych dzieci, to mieści się na niej cały dom. Dziewczynka waży przez to więcej niż inne dzieci. Musi twardo stąpać po ziemi
i o wszystkim pamiętać, ale czasami coś wypadnie z głowy i później długo nie można tego znaleźć.

Co wyniknie ze spotkania dwojga tak różnych dzieci? Jaką drogę odbędzie Ulf i jakie jeszcze niezwykłe postaci spotka? Przekonajcie się sami!

Spektakl podejmuje bardzo aktualne tematy, w subtelny i lekki sposób pokazując, jak ważna jest w życiu równowaga, przyjaźń i szacunek.

fot. Jakub Wittchen

Recenzje

„Gdzie balony, tam i radosne dzieci. Czy zawsze? O tym przekonali się widzowie sobotniej premiery w Teatrze Animacji. Roz...”
Maria Maczuga, kultura.poznan.pl,
czytaj całą recenzję
„O, jakże nieodmiennie, stale, nieprzerwanie, od dziecka podziwiam artystów teatru lalek, animacji, przedmiotu, formy! Po...”
Juliusz Tyszka, teatralny.pl,
czytaj całą recenzję